Bajki i baśnie Świata. Jak krokodyl zdobył wykałaczkę do zębów - baśń afrykańska.
W ramach "łapania oddechu", postanowiłam wybrać do kolejnego słuchowiska coś "z zupełnie innej beczki". Tak oto przedstawiam Wam baśń ze zbioru, który roboczo nazywam "Baśniami afrykańskimi", autorstwa Kamila Giżyckiego. I parę ciekawostek: - książka pochodzi z roku 1949, Wydawnictwo Polskie R. Wegner, z ilustracja J.M. Szancera (oczywiście😎), - nie mam zielonego pojęcia dlaczego autor nazywa krokodyla płazem (proszę tłumaczyć dzieciom, że krokodyle to GADY! 🤣🤣🤣) jeżeli ktoś zna jakieś np. historyczno-biologiczne lub inne przyczyny - można wpisać w komentarzu - nie zmieniałam tego nazewnictwa, bo bardzo niechętnie ingeruję w treść tego co przedstawiam, a i tak musiałam zmodyfikować tytuł pod kątem "poprawności politycznej" 😎 - to nie jest pierwsza baśń, którą czytam z tego zbioru, więc jeżeli się podoba, to inne, najszybciej znajdziecie na playliście YouTubowego kanału: "Słuchanocki. Co w trawie piszczy", można też w: "Słuchanocki. Bajki i baśnie Świata". I oczywiście, zachęcam do subskrybowania kanału, na YouTubie też ☺️ Miłego słuchania😎